Nadmierna prędkość jest jedną z przyczyn tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Dlatego nie ma taryfy ulgowej dla kierowców, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkości! Przekonał się o tym wczoraj jeden z kierujących, który za znaczne przekroczenie prędkości został ukarany wysokim mandatem karnym.
Pomimo licznych apeli policjantów i informowania, że to nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, nadal nie brakuje amatorów szybkiej jazdy. Przykładem takiego kierującego jest 20-letni mężczyzna, którego wczoraj (15 kwietnia) zatrzymali gołdapscy policjanci. Mieszkaniec powiatu gołdapskiego, siedzący za kierownicą audi, przez Wronki Wielkie pędził z prędkością 135 km/h.
Na danym odcinku drogi wojewódzkiej nr 650 obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h. W trakcie kontroli drogowej okazało się, że szybka jazda i pośpiech towarzyszą mężczyźnie nie od dziś. Z uwagi na to, że 20-latek był już karany za znaczne przekroczenie prędkości, mandat musiał być dużo wyższy. W tym przypadku kara wyniosła aż 5000 złotych. Dodatkowo, na konto kierującego dopisanych zostało 15 punktów karnych.
Recydywa dotyczy m.in. przekroczenia dopuszczalnej prędkości o:
• 31-40 km/h – pierwszy raz: 800 złotych/ recydywa: 1600 złotych i 9 pkt karnych;
• 41-50 km/h – pierwszy raz: 1000 złotych/ recydywa: 2000 złotych i 11 pkt karnych;
• 51-60 km/h – pierwszy raz: 1500 złotych/ recydywa: 3000 złotych i 13 pkt karnych;
• 61-70 km/h – pierwszy raz: 2000 złotych/ recydywa: 4000 złotych i 14 pkt karnych;
• 71 km/h i więcej – pierwszy raz: 2500 złotych/ recydywa: 5000 złotych i 15 pkt karnych.
KPP w Gołdapi
